-12
kg
-14
cm
w pasie
Analityczka biznesowa
Przez pół swojego dorosłego życia myślała, że jej największym błędem było jedzenie po 18:00. Zrzuciła 12 kilogramów, jedząc kolację nawet o 23:00 🤯
Farmaceutka
Najlepsze chyba w tym wszystkim było to, że nie miałam z góry narzucone, co muszę zjeść, tylko miałam pełną decyzyjność, jak będzie wyglądało moje menu na każdy dzień. Wiedziałam, że będzie ciężko i bardzo się bałam, czy starczy mi motywacji, żeby faktycznie ćwiczyć te 4 razy w tygodniu. Na pewno dużym ułatwieniem dla mnie było to, że mogłam wybrać treningi domowe. Gdybym musiała chodzić na siłownię, wiem na 100%, że nie zaczęłabym trenować. Ogromnym ułatwieniem też było to, że mogłam wysłać do swojej trenerki filmiki do oceny techniki ćwiczeń, bo jako osoba, która nigdy nie miała z czymś takim styczności, nie miałam zielonego pojęcia, jak muszą wyglądać ruchy w konkretnych ćwiczeniach. A tej wspomnianej siłowni i trenerów unikałabym chyba do końca życia ze strachu przed oceną.
To tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że w końcu jestem w dobrym miejscu. Bo nic chyba nie motywuje bardziej niż własny, widoczny i wymierny efekt. Zmieniło się naprawdę wszystko, najtrudniej oczywiście było przestawić głowę, ale Ada jest tutaj naprawdę najlepszą pomocą dla mnie. W ogóle możliwość bycia częścią społeczności, jaką stworzyłyście, i wsparcie, jakie można uzyskać, są warte każdej sumy pieniędzy. Ja startowałam z wysokiego C, więc mam przed sobą jeszcze trochę pracy, ale śmiało mogę powiedzieć, że już teraz czuję się zdecydowanie lepiej w swoim ciele, znowu zyskałam pewność siebie, nie ukrywam się już za workowatymi ubraniami, mam więcej energii.
Od stycznia przeniosłam się na siłownię, bardzo lubię trenować, doceniam ten czas sama ze sobą i czuję, że się rozwijam. Moje odżywianie też zmieniło się całkowicie, jem regularnie, okazało się, że to nie jest wcale niemożliwe wygospodarować 15 minut w pracy na jedzenie. Co niedzielę przygotowuję sobie meal prep na cały tydzień i to jest dla mnie też ogromne ułatwienie. Jem smacznie, różnorodnie, z całą pewnością mogę powiedzieć, że w swoim dorosłym życiu nigdy nie jadłam bardziej różnorodnie i wartościowo niż teraz, odkąd dołączyłam do TZ.