W tamtym roku moja waga zaczęła szybować w górę z nieznanego mi powodu...

Muszę kupić nowe jeansy!

W tamtym roku moja waga zaczęła szybować w górę z nieznanego mi powodu. Zawsze jadłam zdrowo, regularnie, stroniłam od słodyczy i słonych przekąsek. Zaczęłam szukać przyczyny i stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy. Jestem pod stałą opieką lekarza, ale pozostał problem zbędnych kilogramów. Chciałam schudnąć, aby znów móc założyć swoje ulubione jeansy i nie musieć kupować nowych ubrań. I co? Muszę teraz kupić nowe, bo wszystkie są na mnie za duże 😅.

Przede wszystkim bardziej lubię siebie.

Do Teamu dołączyłam w styczniu tego roku i to była moja najlepsza decyzja. Wszystko mam jasno rozpisane, a zasady są proste – trzymać się planu. Moja Trenerka czuwa nade mną, kontroluje cały proces, rozwiewa każdą wątpliwość i jest zawsze z radą, kiedy tego potrzebuję. W ogóle nie czuję, że jestem na diecie; posiłki są pyszne i mogę jeść to, na co mam ochotę.

Przez ten czas nie zmieniła się tylko moja sylwetka, ale też poziom organizacji swojego czasu, który wskoczył na wyższy level. Przede wszystkim bardziej lubię siebie. To jest dla mnie najważniejszy aspekt całej współpracy.

Już prawie osiągnęłam swój początkowo założony cel, ale teraz czuję, że dopiero się rozpędzam; forma dopiero się tworzy. 💪

To był moment kiedy podjęłam decyzję o zmianie.

Zdjęcia po lewej to zdjęcia z września 2023, gdzie moja waga wynosiła 66,5 kg, i to był moment, kiedy podjęłam decyzję o zmianie. Samotnie udało mi się zrzucić ok. 3 kg, ale to była droga przez mękę i błądzenie na ślepo. W styczniu 2024 udało mi się dołączyć do Teamu i rozpocząć przemianę z wagą 63 kg. Zdjęcia po prawej są z dziś, czyli pół roku później i 55 kg. Jestem z siebie dumna, ale mi mało i wykręcę super formę na lata. 🥰