-12
kg
-14
cm
w pasie
Analityczka biznesowa
Przez pół swojego dorosłego życia myślała, że jej największym błędem było jedzenie po 18:00. Zrzuciła 12 kilogramów, jedząc kolację nawet o 23:00 🤯
W Teamie jestem od lipca 2023 roku i do momentu dołączenia do ekipy podejmowałam wiele prób związanych z różnymi dietami. Byłam na nich od kiedy pamiętam, a bardziej trafnym byłoby napisać, że tkwiłam w błędnym kole odchudzania. Diety 800-1200 kcal, pudełka, diety sokowe na przemian z kompulsywnym objadaniem – klasyczne ED. Ćwiczę od zawsze, biegam, trenuję crossfit, ale brakowało mi w tym pewnego balansu. Miałam duży problem z fitoreksją. Chciałam przepalić każdą nadprogramową kalorię. Potrafiłam po zjedzeniu zbyt dużych posiłków wyjść pobiegać na 15-30 km.
Po dojściu do TZ odnalazłam spokój w głowie. Już nie karzę się za błędy aktywnością fizyczną, tylko ćwiczę dla dobrego samopoczucia. Zaczęłam jeść rzeczy, które mi smakują, i dieta przestała kojarzyć mi się jedynie z męczarnią, a teraz jest dla mnie przyjemnością. Prowadzę intensywny tryb życia, ale na szczęście w rozpiskach są też szybkie w przygotowaniu posiłki, po których jestem syta i zadowolona z tego, co zjadłam. Zaczęłam doceniać jedzenie przygotowane przez siebie.
Poprawiły się też moje wyniki biegowe, ze względu na to, że mam w końcu siłę na treningi :) Moja droga może być trochę wyboista i mam za sobą wzloty i upadki, ale na pewno mam też większą świadomość na temat zdrowego odżywiania. Od lat nie byłam też tak zadowolona z tego, jak wyglądam. Wiem, że chcę jeszcze popracować nad sobą, ale już nie na wariata i z ludzkim podejściem do siebie oraz swojego ciała :)