Pielęgniarka na oddziale intensywnej terapii
Martyna prowadzi bardzo intensywny tryb życia ze względu na wymagającą pracę, która często obejmuje nocne godziny. Czy to koliduje z dietą i treningami?🤔
Jeżeli myślisz, że tak – ta Metamorfoza jest czystym dowodem na to, że każdy proces da się zindywidualizować i dopasować do nawet najbardziej zabieganego trybu życia!
"Zależy mi na tym, aby pozbyć się oponki z brzucha, zarysować mięśnie na brzuchu i wysmuklić ramiona - (wydaje mi się że mam dużą rękę....). Chciałabym poprawić jakość skóry na całym ciele, zwłaszcza w okolicy pośladków i ud (cellulit)." - tak brzmiały cele Martyny uwzględnione w ankiecie.
Od razu przeszłyśmy do działania💫
Pierwszy etap diety- mini cut🔪 zakładał 1791 kcal w dzień treningowy i 1657 kcal w dzień wolny od treningu. Martyna trenowała 3x w tygodniu na siłowni🍑
Waga z raportu na raport spadała, a sylwetka się wysmuklała.
To było największym zaskoczeniem dla Martyny.
Pewnego razu w swoim poście na Tablicy napisała:
"Na początku miałam mieszane uczucia, kiedy zaczęłyśmy zwiększać kalorie. Bałam się, że sylwetka zacznie wracać do tego, czego chciałam się wyzbyć, efekt zdecydowanie jest odwrotny. Jem więcej, mam więcej siły, a waga spada, sylwetka (wydaje mi się), że wygląda coraz lepiej. Teraz jestem pewna, że nie mogłam trafić lepiej 🥹"
I tak rozpoczął się kolejny etap naszej Metamorfozy- reverse diet📊
Martyna zredukowała 10,1 kg, jedząc znacznie więcej niż na początku redukcji.
Podaż kalorii:
➡️ Dzień treningowy: 2009 kcal w tym 123g białka, 201g węglowodanów, 77g tłuszczu
➡️ Dzień wolny od treningu: 2199 kcal w tym 118g białka, 186g węglowodanów, 73g tłuszczu
Gratulujemy!
